Popelnilam ten kapelusik juz miesiac temu, na Polki pierwsze urodziny, ale okazalo sie ze jest jeszcze odrobine za duzy wiec Julka go "wyprobowuje", przynajmniej dopoki nie zrobie jej identycznego :) Ale po to musze sie zaopatrzyc w welne, bo tamten kapelusik powstal z resztki.. No ale mam czas, Polka ma jeszcze mala glowke :)