czwartek, 23 czerwca 2011

brudny roz

Odswiezylam swoje zauroczenie szydelkiem na dobre. Ostatnio w oko wpadl mi brudno rozowy kordonek, a jako ze nie mialam w planie nic konkretnego to nabylam dwie sztuki po 50gr i zaczelam buszowac po internecie w celu znalezienia natchnienia. I tak szukalam i szukalam az wreszcie znalazlam schemat takiego oto naszyjnika/szala. Chociaz szal to za duzo powiedziane, bo jest waski bardzo :) No i tu sie pojawia problem, bo chociaz szalenie mi sie podoba, to nie mam pomyslu jak go nosic, a do tego sie okazalo, ze w rozu wygladam na umierajaca :) Zastanawiam sie nad sprzedaniem tego cacka komus, ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrac a do tego nie wiem czy ktos by to kupil :/ No nic, pomysle :) A oto i moj maly problem..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz